Dziękuję za tyle pozytywnych opinii odnośnie naszego ogrodu w zgodzie z naturą. Jeżeli chodzi o kolektor kamienny pod domem - są to otoczaki o średnicach około 20 do 30 cm - wymiar nie jest istotny, grubość warstwy wynosi około 1,0 m. Zadaniem kolektora jest akumulacja ciepła (lub chłodu) i poprawa stateczności cieplnej budynku. Stosowane współcześnie materiały budowlane cechują odpowiednie niskie współczynniki przenikania ciepła, przy minimalnych własnościach akumulacyjnych. Oczywiście kolektor kamienny nie zastępuje ogrzewania, niemniej ilość potrzebnej energii jest zdecydowanie mniejsza , bo mniejsze są straty ciepła przez przenikanie. Temat ten był kilkakrotnie omawiany na różnych konferencjach budowlanych, ale stateczność cieplna przegród budowlanych nie ma odniesień w obowiązujących normach i przepisach. Obliczenia stateczności cieplnej były wykonywane do lat 70-tych ubiegłego stulecia Jeżeli chodzi o kolektor wokół domu, ma za zadanie odpromieniowanie przed oddziaływaniem żył wodnych - ale to zupełnie inny temat. Pozdrawiam

2018.02.26

~ Lidka

Przepiękny ogród. Moim zdaniem jest to jeden z najpiękniejszych ogrodów w historii programu. Gratuluję właścicielom :)

2017.03.02

~ Beti

chciałabym sie dopytać o szczegóły zbudowania pod domem kolektora kamiennego z otoczaków, które zapewniaja ciepło w domu. Szukam informacji jak zrobić coś takiego, jakie trzeba spełnić warunki, aby to działało

2017.02.12

~ ola

Przepiękny kawał "natury".

2017.02.10

~ JA454

Video odcinka jest dostępne od poniedziałku - jeśli jest problem z jego wyświetleniem, proszę sprawdzić, czy nie blokuje go jakaś wtyczka blokująca reklamy (Adblock). Trzeba ją wyłączyć i odświeżyć stronę. Jeśli to nie pomoże, można spróbować obejrzeć video na player.pl :)

2017.02.10

~ redakcja

Jezeli natura jest to jasne ze nie nalezy jej wycinac natomiast jak dla mnie - wolę ogrody bardziej uporządkowane i przestrznne

2017.02.07

~ Tom

Również zauważyłam tendencję inwestorów do wycinania wszelkiej roślinności zastanej na działce. Ja się wychowałam na skraju lasu. Teraz na mojej działce z uporem maniaka sadzę drzewska, chcę mieć wokół domu swoją namiastkę lasu, którego bardzo mi brakuje. Musiałam usunąć tylko jedną brzozę, która już tam rosła, była uszkodzona i w razie upadku mogła poczynić duże szkody. Wszyscy w domu płakali jak ją ścinali. Moja 3 letnia siostrzenica bardzo lubi się przytulać do brzóz - mała czarownica. Drzewa są super, chronią przed wiatrem, dają mikroklimat i cień w upalne dni, a wiosną koncerty ptaków. Mam kilka sosen, brzóz, akację, które mam nadzieję będą wielkimi drzewami. Trochę klonów - te już szczepione, no inne ozdobne z kwiatów - nie wysokie. I oczywiście ukochany - cedr, żeby mieć trochę Anglii.

2017.02.06

~ Monika