W ogrodzie pana Eugeniusza Radziula, gdzie znajduje się mnóstwo kwitnących roślin: kwiatów, bylin, krzewów, jest też oczywiście dużo owadów, wabionych pyłkiem i nektarem.Pan Eugeniusz dba, by miały dogodne dla siebie miejsce lęgowe.
Przygotował specjalne budki – jedna z nich przeznaczona jest dla muchówek. To zwykły olchowy kloc, w którym nawiercone są otwory o różnej średnicy i głębokości około 1-15cm. Położony na górze daszek zabezpiecza przed zamakaniem.
Muchówki same wybierają dla siebie najdogodniejszą średnicę otworu i tam składają jaja.
Dla pożytecznych pszczół oczywiście są ule, a dla trzmieli – inny rodzaj domku lęgowego.
Trzmiel (Bombus) jest dobrze znany i chętnie odwiedza takie rośliny jak: facelia, mikołaki, rozchodniki, jeżówki. Trzmiele potrzebują sporej budki – może być ona wielkości mniej więcej budki dla ptaków, ale powinna być z niepomalowanych i nieoheblowanych desek. Otwór wlotowy powinien być mieć mniej więcej 15-20mm średnicy.Ułatwimy trzmielom założenie gniazda, jeśli wypełnimy wnętrze suchym mchem lub ścinkami miękkiego papieru.
Dzięki dodatkowym miejscom lęgowym rośnie ilość pożytecznych owadów w każdym ogrodzie. Warto pamiętać, że pomagamy w ten sposób naturze.
