Na początku jesieni ilość materii organicznej jaka gromadzi się w ogrodzie jest coraz większa. Mamy resztki trawy, owoców i warzyw. Aby wszystko pozostało na naszym terenie w postaci próchnicy, namawiamy do zakładania kompostowników. Pan Maciej Beier ma dużą pryzmę kompostową w końcu ogrodu. Trafiają tu wszystkie zielone odpadki, a pan Maciej ma dwa świetne sposoby na to, by kompost sie udał. Pierwszy to dokładne rozdrabnianie wszystkich resztek eletryczną rozdrabniarką. Dzięki temu glebowe bakterie i dżdżownice mają lepszy dostęp do całej materii organicznej.
Dodatkowo pan Maciej stosuje specjalny preparat z bakteriami, przyspieszającymi kompostowanie. Taki preparat dostarcza do pryzmy bakterie odpowiedzialne właśnie za rozkład materii organicznej. Aktywne bakterie dostępne są w postaci proszku lub tabletek. Preparat rozprowadza się równomiernie po pryzmie, a następnie całość dobrze podlewa, by bakterie się wszędzie dostały. Poza tym także dżdżownice potrzebują do prawidłowego funkcjonowania wilgoci. Dlatego kompostownik - zwłaszcza w upalne dni - bywa nawadniany tak, jak ogród.