
We wrześniu zostaliśmy zaproszeni do gospodarstwa
Dominika Kędziaka z miejscowści Kurówek koło Zelowa, który z zawodu jest piekarzem, ale od 5 lat ma ciekawe ogrodnicze hobby – zajmuje się uprawą gatunku o nazwie
dynia olbrzymia (Cucurbita maxima). Wszystko zaczęło się od nasion, z których miała wyrosnąć 100-kilogramowa dynia, a urosła aż do 270kg! Po kilku latach udało mu się nawet wyhodować aż 598kg dyni! Kolejny rekord to 648 kilogramów.
Dynia to roślina ciepłolubna, więc uprawiana jest w namiocie. Ma też ogromne wymagania pokarmowe i potrzebuje dużo miejsca. Pod jedną – aż 50 m kw. Podstawą uprawy jest obornik, ziemię spulchnia się i zostawia na zimę. Dynię wysiewa się w pierwszej połowie kwietnia, na początku maja siewki wędrują do tunelu foliowego. Już po miesiącu pojawiają się kwiaty. Pan Dominik zademonstrował proces ich zapylania. Kwiatem męskim zapyla trzy kwiaty żeńskie, a po obserwacji wzrostu zawiązków zostawia jeden, najbardziej obiecujący owoc. Po około 30 dniach od zapylenia, dynia może już ważyć 150 kilogramów! Potrafi rosnąć nawet 20 kg na dobę.

Dynia codziennie jest mierzona w trzech płaszczyznach. Następnie dzięki specjalnym tabelom wylicza się jej przybliżoną wagę. Znając przyrost jej masy w ciągu doby wiadomo, czy nawożenie jest odpowiednie.

Opieka nad dynią polega na częstym dokarmianiu oraz podlewaniu wyłącznie ciepłą wodą. Trzeba również dbać o skórkę, która podczas szybkiego wzrostu może pękać. Nie brakuje też dramatycznych wydarzeń - po innej dyni pozostał tylko potężny korzeń. Ważyła 652,5 kilograma i dalej by rosła, ale po wrześniowych upałach pękła. Pan Dominik pozyskał cenne nasiona z tego olbrzyma, a sama dynia została wykorzystana jako pasza dla bydła.
Natomiast dynia, którą oglądaliśmy w tunelu, została wystawiona na tegorocznym Festiwalu Dyni w Krapkowicach i z wagą 536,4 kg okazała się tegoroczną zwyciężczynią (2016 roku).
zapraszamy na stronę pana Dominika Kędziaka poświęconą uprawie Gigantycznych dyń www.swiatdyni.pl